Trzeba wołać do rządzących w Ukrainie i Polsce by pojawiły się miejsca upamiętniające pomordowanych w czasie rzezi na Wołyniu - mówił w Szczecinie metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, który bierze udział w Szczecinie w uroczystościach w 80. rocznicę krwawych wydarzeń.
Dodał, że rzeź wołyńska była także walką z Kościołem Rzymskokatolickim, któremu do dziś nie oddano żadnej świątyni we Lwowie i innych miastach.
Podczas Mszy św. w Archikatedrze Szczecińskiej, modlił się słowami: Modlimy się za ofiary tego ludobójstwa. Wołamy, aby doczekać się swojego pochówku. Chcemy, aby ich krewni mogli przyjechać na ich mogiły, zapalić znicz pamięci i postawić krzyż zbawienia.
Po Mszy św., abp Mokrzycki przekazał kilkunastu parafiom naszej archidiecezji, w tym naszej, relikwie pierwszego stopnia św. Jana Pawła II-go.